W obronie bananów - Recenzja gry Bloons TD6

 W obronie bananów - Recenzja gry Bloons TD6



W czerwcu 2018 roku światło dzienne ujrzała kolejna gra autorstwa studia Ninja Kiwi traktująca o walce pomiędzy małpami a balonami. Natomiast moja przygoda z nią zaczęła się (za sprawą mojego przyjaciela) około pół roku później. Jak można się domyślić, chociażby z tytułu, jest to przedstawiciel gatunku Tower Defense. Jest to już 6 gra z serii Bloons TD. Co ciekawe w trakcie gry nie uświadczy się zbytniej ogromnej warstwy fabularnej, a wręcz przeciwnie, jedyne co wiemy to to, że przy użyciu szerokiej gamy wieżyczek musimy pokonać ciągle napływające fale balonów.


 

W momencie pisania tego tekstu gra oferuje nam 57 map podzielonych na cztery kategorie: początkujący, pośredni, zaawansowany i ekspert. Jednak na tym nie koniec, bo każda z map jest podzielona na trzy poziomy trudności, które łącznie oferują 17 trybów rozgrywki. Łącznie daje to prawie 1000 bitew do stoczenia, jednak z regularnie pojawiającymi się nowymi mapami od twórców ta granica może zostać szybko przekroczona.

Warto również wspomnieć o tym, że duża część z nich posiada zbiorniki wodne, co umożliwia włączenie do naszej taktyki małpiego statku podwodnego czy korsarza. Jak już wcześniej wspomniałem niektóre z map posiadają obiekty, ograniczające zasięg wieżyczek, choć zazwyczaj można je sunąć za odpowiednią opłatą liczoną w zdobytej podczas bitwy walucie.


Na pełną wersję recenzji zapraszam na portal grapodpada.pl
Recenzja na grapodpada.pl



 


 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy Aragorn nosił Brodę?

Wiedźmin 3 - najlepsza polska gra